W ostatnią niedzielę października Wesoła Zadąbrowie zakończyła zmagania w rundzie jesiennej przemyskiej B klasy. W 11 meczach nasza drużyna zgromadziła 21 punktów, co w rezultacie uplasowało ją na 5 miejscu w ligowej tabeli. Drużynę Wesołej wyprzedziły zespoły z Maćkowic (30 pkt.), Jaksmanic (28 pkt.), Żurawicy (25 pkt.) i Kalnikowa (22 pkt.). Nieco niżej znalazły się ekipy z Nizin (20 pkt.) i Fredropola (17 pkt.). Wesoła zapisała na swoim koncie 7 zwycięstw i 4 porażki, strzelając 35 bramek, przy 16 straconych. Zdecydowanie lepiej radziliśmy sobie na własnym stadionie, gdzie odnotowaliśmy 5 zwycięstw i 1 porażkę (bramki 24-5). W meczach wyjazdowych zwyciężyliśmy 2-krotnie, przy 3 porażkach i bramkach 11-11. We wszystkich spotkaniach nasze barwy reprezentowało łącznie 25 zawodników. Więcej w rozwinięciu.
Wesoła rozpoczęła przygotowania do rundy jesiennej w połowie lipca, pod wodzą nowego trenera Leszka Rozenbajgiera, który po raz trzeci objął stery naszej drużyny. W między czasie część zawodników wystąpiło w corocznym Pucharze Wójta, kończąc rozgrywki w fazie grupowej. W trakcie okresu przygotowawczego na opuszczenie Wesołej zdecydowali się: Konrad Demski, Łukasz Karuś (obaj LKS Skołoszów), Hubert Mrozek (Korona Trójczyce), Rafał Niemczak (Santos Piwoda), Marek Trojnar (Sanoczanka Święte), Mateusz Zagulak i Michał Świrk (obaj Cresovia Kalników). Treningów z drużyną nie wznowili również: Kamil Lecyk, Kamil Łoś i Michał Kaczmarski. Przed startem rundy jesiennej nasza drużyna rozegrała 2 mecze sparingowe, w których przegrała z Muniną (1:4) i Jaksmanicami (1:2). Ponadto wystąpiła w rozgrywkach o Puchar Wójta Gminy Fredropol, gdzie zajęła 3 miejsce. W trakcie okresu przygotowawczego (a także po rozpoczęciu sezonu) do drużyny Wesołej dołączyli: Maciej i Krzysztof Świszcz, Artur Karbowniczyn, Błażej Świdrak, Kamil Kądziołka, Marcin Wojtowicz i Damian Trojnar. Do zespołu powrócili m.in. Mateusz Słowik, Adrian Tymoczko i Łukasz Delikat. W kadrze seniorów pojawili się również wychowankowie naszego klubu: Patryk Gancarz i Bartłomiej Nowak. Duże zmiany kadrowe oraz nastroje po spadku do B klasy przełożyły się na słabe wyniki Wesołej w pierwszych meczach sezonu. W pierwszej kolejce nasza drużyna przegrała u siebie z Cresovią Kalników 0:3 (m.in. po dwóch trafieniach w/w Zagulaka), a w drugiej z faworytem do awansu Gwiazdą Maćkowice 1:3. Nasi zawodnicy rozkręcili się dopiero w 3 kolejce sezonu, zwyciężając 7:0 ze słabo dysponowaną drużyną z Bolestraszyc. Takiego stanu rzeczy nie zwiastowała jednak pierwsza część meczu (wynik 1:0), w której obie drużyny zaprezentowały się nie najlepiej. W kolejnych meczach Wesoła skutecznie punktowała kolejnych rywali, zwyciężając kolejno z Birczą (3:0), Fredropolem (6:2), Łuczycami (3:1), Żurawicą (3:0) i Orzechowcami (3:0). Dobre wyniki, w tym pewne wygrane z kandydatami do awansu, uplasowały Wesołą na 3 miejscu w ligowej tabeli. Serię zwycięstw Wesołej przerwała dopiero drużyna z Nizin, która w derbowym spotkaniu zwyciężyła 3:1. Nasi zawodnicy poprawili się już tydzień później odprawiając z bagażem 5 bramek drużynę z Nehrybki. W ostatnim meczu rundy Wesoła przegrała po zaciętym meczu z wiceliderem tabeli Fortem Jaksmanice 3:4, co ostatecznie uplasowało ją na 5 miejscu w tabeli. W 11 meczach nasza drużyna zwyciężyła 7 krotnie, uznając wyższość 4 rywali z czołowych miejsc w tabeli: Maćkowice (W 1:3), Jaksmanice (W 3:4), Kalników (D 0:3) i Niziny (W 1:3). Biorąc pod uwagę wyrównany poziom drużyn z miejsc 1-7, bezpośrednie pojedynki z w/w rywalami (plus Żurawica i Fredropol) mogą okazać się kluczowe w walce o awans. Szanse Wesołej upatrywać należy m.in. w atucie własnego boiska, na którym zawodnicy z Zadąbrowia zwyciężali jak dotąd minimum różnicą 3 bramek. Co ciekawe, pod względem wyników na własnym stadionie nasza drużyna okazała się najlepsza w lidze. Wesoła uplasowała się również w czołówce klasyfikacji strzelonych bramek (35), ustępując nieznacznie zespołom z Żurawicy (40), Jaksmanic (38) i Maćkowic (37). Najwięcej bramek dla naszej drużyny strzelili Paweł Trojnar (21 goli w 11 meczach) i Artur Karbowniczyn (6 goli w 6 meczach). Najwięcej minut na boisku spędzili: Dominik Prymaszko, Łukasz Przybyszek, Maciej Świszcz, Mateusz Słowik i Paweł Trojnar (990-945 min.). W chwili obecnej do miejsca premiowanego awansem tracimy 4 punkty. Na straty przełożyła się głównie słabsza dyspozycja Wesołej na początku sezonu. Zauważyć należy jednak, iż niewielu kibiców z Zadąbrowia zakładało wówczas, że nasza drużyna już w tym sezonie włączy się do walki o awans. W rundzie wiosennej o sukces powalczy głównie 7 drużyn, w tym dość niespodziewanie Wesoła Zadąbrowie.
